Porobiło nam się różnych klubów ;-) , a to kajakarski, a to siatkarski, łyżwiarski i nawet taneczne i wzajemnej adoracji ;-) , a na rowerach nie ma kto jeździć. Proponuje jak wyżej, jakieś 4 godzinki kręcenia. Może pojechalibyśmy przez Stary Gaj, Stasin, Sporniak, Wojciechów, a dalej się zobaczy. Pogoda zapowiada się idealnie. Chciałbym wrócić przed zmrokiem.