Robert , tu nie chodzi o kasę .Chodzi o to ,że normalnie możemy nie wejść do pośpiesznego [ a chyba jedzie znad morza], ponieważ jest objęty rezerwacją miejsc.I konduktor nas nie zabierze , bo w pociągu są trzy miejsca rowerowe.Jechałem kiedyś z Parczewa ,z łaski zostałem zabrany , ale byłem wraz z rowerem cały czas popychany i przestawiany przy toalecie.
Mario , dobry pomysł ,będziemy też w kontakcie telefonicznym.