Trochę dziwne te zasady. Z jednej strony Stowarzyszenie bardzo chce być rozpoznawalne , a z drugiej ukrywa twarze. Wystarczy zapytać daną osobę czy zgadza się na umieszczenie swojego wizerunku na kalendarzu czy też nie. I po problemie. Kalendarzami przecież nie będzie się handlować na targu.
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".
Pozdrawiam.