Dzięki za wspólny wyjazd
Była to moja pierwsza wizyta na Jurze, a biorąc pod uwagę zainteresowanie zamkami itp., prawdopodobnie nie ostatnia. Do zobaczenia zostało choćby miejsce kręcenia najbardziej kultowej produkcji TVP od czasów "Wiedźmina", czyli zamek w Bobolicach jak miejsce akcji "Korony królów"
Pogoda była rewelacyjna, ostatnią tak ciepłą majówkę pamiętam ze swoich studenckich czasów.
Co do samej miejscówki- można mieć pewne uwagi, ale to nie jest absolutnie wina Norberta
Zresztą o tym była już mowa na wyjeździe.
Przechodząc do podziękowań, to oczywiście Noorbiemu- za pomysł, organizację, Robertowi za szoferowanie, Truskafce- za rozpalenie ogniska i grilla, ekipie pokoju nr 13 za miłe towarzystwo. Pozostałym- dzięki za wspólny wyjazd i dobry humor.