makary   09-07-2018, 19:45
#6
Tak jak obiecałem zamieszczam kilka zdjęć z wczorajszej wycieczki.
Kto nie był niech żałuje bo było MEGA - nie sądziłem że Roztocze potrafi mnie jeszcze tak pozytywnie zaskoczyć - szkoda że zdjęcia nie oddają tego klimatu, zapachu oraz smaku.

Zestawienia:
dystans ok 170km (wiem wiem miało być 60 ale nie chciało mi się czekać na pociągSmile )
średnia prędkość: - super light 
kadencja: - a co to ?
Przewyższenia: było trochę z górki i trochę pod górkę ba było nawet czasami i płaskoSmile.

Od stacji kolejowej w Zwierzyńcu (a tak troszkę sobie powspominałem) wyruszyłem w stronę Guciowa przed którym skręciłem w prawo w kierunku Słonecznej Doliny czy bardzo malowniczej polany pomiędzy dwoma górkami - szkoda tylko że nie miałem żadnego sprayu przeciwko komarom i kilka gzów mnie użarło.
Następnie spacerkiem (30km/h bo było z górki) do Hutek do źródełka aby uzupełnić wodę. Następnie miałem skoczyć do Krasnobrodu na obiad ale jakość nie miałem chęci przedzierać się przez dzikie tłumy więc pojechałem na lody do Józefowa (nie nie tego nad Wisłą [Obrazek: 1f61b.png]:P ). Lody były pyszne polecam miętowo -czekoladowe REWELACJA [Obrazek: 1f642.png]:). Następnie kamieniołomy i kolejny bojkot tym razem dostało się wieży widokowej. Zalew Józefowie poza małym epizodzie z ławeczką Green Velo ale spieszyło mi się do Górecka gdzie chwilę odpocząłem na zaporze oraz umyłem się w rzece pod tamą (o ile pamiętam to podobno woda jest raczej z tych czystych - przynajmniej mam taką nadzieję). Ostatnim zwiedzanym miejscem była aleja dębów w Górecku Starym gdzie planowałem zjeść obiad ale jakoś nie chciało mi się czekać 30min na obiad. Ponadto po całodziennej wycieczce po pięknych roztoczańskich lasach jakoś się wyciszyłem i zgiełk dużej restauracji nie przypadł mi do gustu dlatego postanowiłem zjeść kanapki z plecaka (przezorny zawsze przygotowany) dlatego pojechałem do leśnego parkingu ze dwa kilometry przed Tereszpolem 
Ze względu na wczesna porę zdecydowałem się na porzucenie planów powrotu do domu pociągiem i pocisnąłem na kołach do domu.



Kilka zdjęć ze Słonecznej Doliny i nie tylko

Mój dziadek mawiał, że w szkole najważniejsze są dwa przedmioty - przysposobienie obronne, żeby nauczyć się strzelać, i historia, żeby wiedzieć, do kogo. A. Pilipuk - Reputacja 
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.