Cześć wszystkim cyklistkom, cyklistom i ich rumakom. Studiuję na KULu i od dłuższego czasu jeżdżę samotnie, a to po pewnym czasie traci urok. Forum polecił mi Grzesiek. Do zobaczenia na jazdach :-)
Rzeczywiście. :-D Zmylił mnie ten wpis Zbyszka o samotnej jeździe. A po za tym przewinęło się na tych moich wyjazdach ze 130 osób więc trudno mi spamiętać.
Niech się przypominają :-D