Już od 2011 roku obchodzony jest w naszym kraju Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który jest polskim świętem państwowym. Data 1 marca została zaproponowana przez IPN, a nawiązuje do mordu dokonanego w 1951 roku w więzieniu mokotowskim na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Tego dnia też od kilku lat Stowarzyszenie Klub Rowerowy Maksimum wyjeżdża w miejsca pamięci walk Żołnierzy Wyklętych lub miejsca upamiętnione przez lokalną społeczność. Tym razem pojedziemy w chyba mało znane miejsce do wsi Józefin. Całość trasy to ok 75km i chociaż w większości będzie przebiegać drogami asfaltowymi to trafi się parę km szutrów czy polnej drogi, ale raczej dobrze przejezdnych. Zapraszam.

edit.
Zmiana godziny wyjazdu na 10.30

Cieszę się, że udało nam się zrealizować ten wyjazd. Jakoś tak poruszyła mnie historia jednego z Żołnierzy Wyklętych "Walerka". W wieku 19 lat związał się ze zgrupowaniem żołnierzy "Zapory". Początkowo działał pod dowództwem "Żbika" w grupie tzw żandarmerii. Zajmowali się oni przede wszystkim walką z przestępczością pospolitą, ale także wykonywali działania przeciwko komunistycznej władzy. Podczas amnestii w 1947r. nie ujawnił się i nadal pod dowództwem "Kędziorka" prowadzili walkę niepodległościową. Na skutek denuncjacji zostali osaczeni przez ponad 120 żołnierzy UB-KBW. W walce został ciężko ranny i nie chcąc się oddać w ręce wroga usiłował popełnić samobójstwo. Na skutek ran zmarł po 4 godzinach. Dzisiaj właśnie pojechaliśmy w miejsce ich śmierci. Odwiedziliśmy też drugie miejsce upamiętniające walkę żołnierzy AK i WiN z oddziałami UB-KBW 6 stycznia 1947r.
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI
ZDJĘCIA