jaro   05-04-2010, 17:09
#1
Znalazłem na Interii coś takiego:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... na,1460567

Czy ktoś zna więcej szczegółów na ten temat? Jak miało by to wyglądać w praktyce? Rowerzysta wjeżdża na skrzyżowanie (nie ważne z której strony) i ma pierwszeństwo? Znając mentalność polskich kierowców ciężko będzie i niebezpiecznie moim zdaniem jeśli rowerzyści zechcą korzystać z takiego przywileju. Ja osobiście będę się bał takiego wjazdu na skrzyżowanie.

lizanie jest dobre...lodów
jaro   05-04-2010, 20:10
#3
no tak, ale w linku który podałeś jest głównie dyskusja o skręcaniu "na dwa" i o wyprzedzaniu prawą stroną. O pierwszeństwie na skrzyżowaniu nie ma nic

lizanie jest dobre...lodów
holden   05-04-2010, 21:08
#4
jaro napisał(a):O pierwszeństwie na skrzyżowaniu nie ma nic
bo to pewnie fantazja redaktora, który przeczytał co 5 słowo. Zapewne chodziło o pierwszeństwo na przejazdach rowerowych gdy samochód skręca w drogę poprzeczną.
Wystarczy chwile pomyśleć aby zobaczyć bzdurę w stwierdzeniu o pierwszeństwie rowerzysty na skrzyżowaniu. Mielibyśmy być pojazdami uprzywilejowanymi bez sygnału... przecież to nielogiczne, całkowicie by sparaliżowało ruch, po coś zostały ustalone zasady o pierwszeństwie, znaki wyznaczające drogę główną i podporządkowaną. Gdyby rowery miały mieć pierwszeństwo na skrzyżowaniu to na każdym skrzyżowaniu byś musiał jechać samochodem jakbyś był na drodze podporządkowanej wypatrując rowerzysty nadjeżdżającego z dowolnego kierunku... powodzenia w sprawnej jeździe samochodem ;-)

"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
qavtan   05-04-2010, 21:28
#5
Jeżeli jest ulica i wzdłuż niej jest ścieżka rowerowa. To są to ciągi komunikacyjne o tym samym kierunku. Oddzielone od siebie, ale traktowane jako pasy w tym samym kierunku.
Jeżeli jest skrzyżowanie i auto skręca, to musi przepuścić rower, który nie zmienia kierunku jazdy.
jaro   05-04-2010, 22:29
#6
dzięki chłopaki za odpowiedź, pozdrawiam

lizanie jest dobre...lodów
kertoip_90   07-08-2011, 17:46
#7
Nie jestem pewny czy piszę w dobrym temacie, bo kilka ich było, ale tak:
qavtan napisał(a):Jeżeli jest ulica i wzdłuż niej jest ścieżka rowerowa. To są to ciągi komunikacyjne o tym samym kierunku. Oddzielone od siebie, ale traktowane jako pasy w tym samym kierunku.
Jeżeli jest skrzyżowanie i auto skręca, to musi przepuścić rower, który nie zmienia kierunku jazdy.

Co jeśli auto jedzie z drugiej strony, a na skrzyżowaniu nie ma namalowanego przejazdu rowerowego, mimo że wzdłuż ulicy biegnie droga dla rowerów? A jeśli na chodniku ustawiony jest znak C-13/16 wskazujący ruch pieszych i rowerów na tej samej drodze (ścieżka nie odróżnia się od chodnika). Czy rowerzysta ma pierwszeństwo jedynie gdy namalowany jest przejazd na jezdni? Jak to jest według Was?
msl   07-08-2011, 18:34
#8
Jeżeli nie ma wyznaczonego przejazdu dla rowerów, a jest np. przejście dla pieszych, to rowerzysta nie może nim przejechać, ponieważ jest zakaz przejeżdżania rowerem przez przejścia. Jeżeli nie ma przejazdu i przejścia, to raczej też nie można przejechać rowerem, bo w razie kolizji winą może być obarczony właśnie kierujący rowerem z powodu przejeżdżania w miejscu do tego nieprzeznaczonym.
Ogólnie rowerzysta może przejeżdżać zgodnie z przepisami przez drogę w poprzek tylko gdy robi to na przejeździe lub jadąc droga poprzeczną.

god@localhost# killall animals && killall people && umount /dev/world && halt
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.