Nie chcę Cię zniechęcać, ale wyglada tak
hock:
http://picasaweb.google.pl/rowerowylubl ... 4993149938
To jest odcinek kilkuset metrów, ale jak widzisz da się przejechać :mrgreen:
Pomysł od Jabłonnej bardzo dobry, ale jeżeli nie masz dobrej mapy to na Pszczelą Wolę.
Ten odcinek, którym Cie straszę ;-) warto przemęczyć bo dalej jest bardzo sympatyczna, utwardzona droga. Weźcie koniecznie aparat bo chciałbym zobaczyć relację z Waszej wyprawy :mrgreen:
Przepraszam, że Ci się tak "wtrancam" ;-) , ale jeszcze jedna propozycja. Z Rejowca proponowałbym na Zagrody, Borowica (zabyt. kościół z XVIIIw), Łopiennik Górny, Izdebno i Częstoborowice. Nie wiem jak planujesz do Krzczonowa, ale może chcielibyście zaryzykować przez Hektary, Chodylówkę? Nie jechałem tamtędy, ale na mapie wygląda ciekawie :mrgreen: . A dalej zielonym rowerowym do Krzczonowa.
No dobra, to już moje ostatnie propozycje :-P