Jazda rowerem z flagą Nocy Kultury (1m x 1m) po Lublinie.
To jest pomysł. Do 30 kwietnia trzeba wysłać formularz zgłoszeniowy do organizatorów Nocy Kultury.
http://warsztatykultury.pl/
Ja widzę to tak: rowerzyści biorą flagi, mocują na rowerach, jeżdżą z nimi po mieście (głównie poza śródmieściem). To działanie promocyjne.
Chodzi o to, by całe miasto wiedziało o Nocy Kultury, nawet jeżeli nie przemieszczają się do centrum.
Czas: cały tydzień poprzedzający Noc Kultury - codziennie.
Może 1-2h jazdy, kto może, ile może, gdzie może.
Ja organizacją się nie zajmę, bo mam opóźnienia magisterki, bardzo chciałbym wziąć flagę NK i pojeździć, może uda mi się to przynajmniej raz, ale priorytetem są jednak studia.
Rzucam temat tutaj, licząc, że znajdzie się ktoś, kto również uważa to za dobry pomysł.