Opony to kenda k-849. Nie wyglądają na lekkie. Myślę, że po wymianie kół i opon dojdę do jakiś 11 kg. Zależy mi na kołach które utrzymają moją wagę 84 kg. Jeżeli masz jakąś lekką ale wytrzymałą konfigurację kółek to pisz śmiało. Jak myślicie ile może być wart zestaw moich obecnych kół, bo nie wiem jaki będę miał budżet na zakup innych.

Wszystko zależy od tego jakim budżetem dysponujesz.
Myślę że fajnym kompletem byłby set
piasty: NOVATEC NT-D712 i D711
http://allegro.pl/piasty-p-t-novatec-nt ... 90287.html
obręcze: Sun Rims Equalizer 23
http://allegro.pl/obrecz-sun-rims-equal ... 81207.html
szprychy: DT Swiss champion
nyple: DT z brązu

przód 790g (840g z zaciskiem od tych piast)
tył 928g (978g)
masa szprych podana jest dla dł. 264mm

Całość wychodzi ~860 zł licząc po normalnych w miarę cenach i zapleceniu. Natomiast możliwe że np zaplecenie, obręcze, szprychy i nyple mógłbym ciut taniej załatwić od kumpla który prowadzi serwis w Wawie (ale nic nie gwarantuję, to jak byś już był konkretnie zainteresowany i ja bym składał sobie koło).

Dzięki Kuba. Jak będę składał koła to się odezwę na Pw. Jak myślicie ile może być wart komplet takich kółek jak moje. Muszę wiedzieć na czym stoję nim zacznę kalkulację wydatków na moje nowe koła.

13kisiel13 - a Ty będziesz ten rower nosił na plecach, czy ścigał się nim w mistrzostwach świata? przecież zmniejszenie wagi roweru o 1 kg tak naprawdę nic nie zmienia dla przeciętnego rowerzysty. udowodniono nawet kiedyś, że waga mniejsza bodajże właśnie o 1 kg przy ciśnięciu w wyścigu, na odcinku 40 km, przy prędkości 40 km/h, daje oszczędność rzędu kilku sekund (nie pamiętam dokładnie, ale chyba 6). I tak sobie myślę - czy warto za te 6 sekund oszczędności czasu, których pewnie i tak nawet nie odczujesz, wydawać tyle kasy na nowe koła...?

miałem kiedyś rower z tarczówkami, niezbyt lekkimi kołami, ważący ok. 14 kg, teraz mam rower ważący mniej niż 12 kg i jedyna różnica, jaką zauważam, to różnica przy zdejmowaniu roweru z wieszaka umieszczonego wysoko na ścianie

Modyfikacje mojego bajka wciąż trwają. Czytając wasze wypowiedzi na temat sensu inwestowania w odchudzanie roweru trochę zmieniłem plan inwestycji na zimie - ograniczyłem budżet o połowę ( odchudzać warto, ale w granicach rozsądku ).

Teraz moja maszina opisowo wygląda tak:

Widelec: Rock Shox Reba Sl Dual Air ( dostała pełen serwis włącznie z uszczelkami )
Przerzutka przód: Deore
Przerzutka tył: SLX Shadow ( myślę, że w najbliższym czasie dostanie nowe kółka lub wymiana na coś klasę wyżej )
Manetki: Deore Rapidfire Plus ( może będzie XT ale tylko gdy zostanie mi trochę kasy )
Łańcuch: HG 73 ( dokupię jeszcze XT bo podstawa to przynajmniej 2 łańcuchy )
Korba: Truvativ Stylo ( tu jesz jak najbardziej wszystko ok )
Hamulce: Tektro Aurigia Comp
Kaseta: Deore XT ( tu muszę coś znaleźć bo ta kaseta to już tylko 1-5 i 9, reszta to złom)
Koła: Fulcrum Red Metal 5 ( tu właśnie objawiło się odchudzanie w granicach zdrowego rozsądku)
Opony; 2x Geax Argo High Performace Kevlarowe 2.0

Mam nadzieję ze z czasem uda mi się zrealizować wszystkie powyższe plany. Teraz rower na kołach i oponach zgubił coś koło 1.1 kg ( same opony to 600 gram ).

A teraz wygląda tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c3 ... 7dfd0.html
Mi się podoba.

Fajny sprzecik :]

Widzę, że masz koszyk zefala, do którego zakupu się własnie przymierzam :-)
Jak się sprawuje?

Wywal te pomalowane na czerwono rogi, kanapę i zedrzyj naklejkę Mazovii z ramy...

Święta prawda fotobiker. Naklejki już nie ma a rogi zamawiam na dniach przez allegro. Co do koszyka to sprawuje się bardzo dobrze: pewnie trzyma to co się do niego włoży, jest bardzo elastyczny i waga nie jest najgorsza. Uważam go za udany zakup.

Z biegiem czasu wdrażam w życie kolejne zmiany z listy. Teraz przyszła pora na hamulce. Tektro znalazły nowy dom, a ja przygarnąłem Formuly Oro K24. Na razie nie mam jak ich przetestować ale mam nadzieję, że czas do wiosny zleci szybko.

W miejsce tych niebieskich naklejek z ramy możesz nakleić samoprzylepną folię w kolorze czerwonym. Fajniej będzie wyglądała z kołami. Kumpel zrobił coś podobnego tylko w drugą stronę (na czerwone oryginalne Gianta przykleił niebieskie żeby mu do Sida nowego pasowały). Moim zdaniem fajnie wyszło a kosztowało niewiele pieniędzy i trochę cierpliwości.

Przed:

Po:

Potem zmienił to siodło, a w końcu i całą ramę (na taką, którą znów będzie przerabiał z takiej z elementami czerwonymi na coś bardziej dopasowanego ).