Przegraliśmy wysoko, ale wg mnie nie ma powodów do zmartwień, ponieważ nasi przeciwnicy mają za sobą ponad 20 spotkań razem, zagrania, schematy, przećwiczone setki razy. Do tego trzech rezerwowych :>
Jestem jak najbardziej za rewanżem, tym bardziej, że na pytanie 'kiedy rewanż' usłyszałem 'ale serio chcecie?' + ironiczny uśmiech, a tego typu zachowania nie toleruję i jeszcze bardziej mam ochotę skopać im tyłki następnym razem :]