Trasa ciekawa, ale bez przewodnika nie udało nam się jej zrobić
W sumie szkoda, ze nie zabrałem niczego do mierzenia śladu, bo wyszedłby bardzo ciekawy
Próbuję to teraz odtworzyć na mapie, ale pogubiłem się już przed Świdnikiem, więc raczej odpuszczę.
Zrobiliśmy 120km, było jezioro, był deszcz, trochę błota też było, wycieczka zaliczona do tych udanych.