Nie żebym tak długo dochodził do siebie po ustawce, po prostu nie miałem dostępu do kompa.
Dzięki wszystkim za miłe towarzystwo.
I nie będę się rozpisywał kto tak cisnął na trasie, jadąc bez licznika (a było 28-30km/h) i mówiąc, że to dobre spokojne tempo :-D
Witam Marka i Piotrka, którzy chyba pierwszy raz pojechali z RL i dali radę.
Parę zdjątek https://picasaweb.google.com/Jerzy.Stor ... rzchowiska
Nie wiem, czy info o Marku, to o mnie, ale już kilka razy na ustawkach się pojawiałem, chociaż było to w sezonie 2009. Obiecuję się poprawić i przyjeżdżać częściej w tym sezonie.
Jurek S napisał(a):I nie będę się rozpisywał kto tak cisnął na trasie, jadąc bez licznika (a było 28-30km/h) i mówiąc, że to dobre spokojne tempo :-D
no i dobrze Panie Jurku, lepiej nie pisać że to ja,
bo powstaną jakieś niestworzone historie
a to była tylko ścieżka rowerowa do zalewu,
potem już nie tak kolorowo, hi hi