Niestety, jak piszesz, Pinky, jest to norma. Podobnie, jak w przypadku jazdy samochodem "po jednym piwku". W materiale z TVP najciekawsze jest to, że dziennikarz zwraca szczególną uwagę na to, że rowerzyści sami się właściwie proszą o wypadek, bo (pomijając już brak oświetlenia i domniemane spożycie alkoholu) nie noszą kamizelek odblaskowych, taki przynajmniej jest wydźwięk reportażu. Wygłaszanie podobnych twierdzeń na temat kamizelek prowadzić może do sytuacji, kiedy rowerzysta uzna, że "po co mi światła, mam przecież kamizelkę!". A czy kamizelki (w przeciwieństwie do oświetlenia roweru) są prawnie wymagane w Polsce? Zresztą, ja to się ma do statystyk mówiących jasno, że do zdecydowanej większości wypadków z udziałem rowerzystów dochodzi za dnia? Z własnego doświadczenia wiem, że kierowca w dzień potrafi się tłumaczyć ubranemu w jaskrawy strój rowerzyście, że go nie zauważył... Ale o tym już było w innym wątku.
god@localhost# killall animals && killall people && umount /dev/world && halt