witam

ponieważ nie wiem co napisać wiec może powiem coś o sobie. rocznik 80, Lublin, często widuje pomarańczowe koszulki
Jeżdżę rożnie, mam sezony o przebiegach idących w setki a mam tez i w tysiące wszystko uzależnione od czasu jakim dysponuje bo z ilością czasu bywa największy problem.

fajna jest ta idea wspólnego "szwendania" się po okolicy i mam nadzieje że kiedyś będzie mi dane się pojawić. Mam nadzieje że nie ma jakieś selekcji, biletów stępu etc (?)

Nie ma selekcji. Jeśli masz dwa kółka to masz wszystko czego potrzeba :]

Witamy ;-) "Szwendania po okolicy" u nas dostatek ;-)

Właśnie do takich Moniko wniosków doszedłem czytając trochę te forum . Mam wrażenie że wielu z Was po drodze widuje. W ostatnim czasie jeżdżę praktycznie codziennie bo używam roweru jako codziennego środka lokomocji. W tym roku kupiłem rower żonie by ją zaszczepić i ku mojemu zdziwieniu porzuciła samochód i codziennie jeździ rowerem do pracy

Śledzę trasy którymi się poruszacie czerpiąc z nich inspiracje, choć 70% mojego jeżdżenia to poruszanie się miedzy Kalina a LSM'ami bo pomiędzy tymi dzielnicami głównie "funkcjonuje"

Pozdrowienia dla wyrodnej ;P siostry z wyboru Fitfreak

Witam i gratuluję skuteczności w "zaszczepianiu" naszej idei :-) , poza tym dziękuję Fitfreak za udaną rekrutację w nasze szeregi, bo pewnie od Niej się dowiedziałeś o tym forum i namówiła Cię :-)

Rado, nie od niej. Dawno się już z Nią nie widziałem i przypadkiem buszując po forum i okolicy natrafiłem na jej awatara i choć za wiele na nim nie widać to po niku i rowerze od razu wiedziałem kto to a Aneta to prawdziwy Fit Freak