tomason napisał(a):dziur nie ma
Czy aby na pewno tą drogą jechałeś? Bo ta droga to ma więcej dziur niż dobrego asfaltu (mówię o odcinku za Wojciechowem). Za Łubkami to już istna masakra, trzeba jeździć slalomem, żeby te doły poomijać. W kilka osób to już nie lada problem.
Nie wiem jak wygląda sytuacja teraz, ale ostatnim razem wracając pojechaliśmy od Skowieszynka przez Rzeczycę, Rąblów i Wąwolnicę i droga może nie jest bez dziur, ale na pewno bardziej przejezdna
Od Wąwolnicy do Nałęczowa można ominąć główną drogę, więc chyba będzie to lepsze rozwiązanie.
A co do Wojciechów - Nałęczów to mniej dziur jest jadąc główną drogą, bo przez Nowy Gaj jest faktycznie odcinek specjalny...