Hej czy byłby ktoś chętny dziś pojeździć? W końcu wyszło słoneczko, jest w miarę sucho.
Mówię o 100% asfalcie bo tylko taki mam jak na razie rower. Ew można by było do Nałęczowa śmignąć, albo w ogólę noc pociągnąć dłużej i może Kazimierz nocą? A jak nie to po lublinie można posmigać
W zależności kto się zgłosi i jak będzie chciał
ja jestem otwarty na propozycje