Strony (2):    1 2
kuczy   15-11-2009, 11:52
#11
Ale ona w "zimie" nieczynna a i w sezonie ostatnio to średnio z nią było...
mariox   15-11-2009, 19:38
#12
Skoro mowa o Turystycznej... to trzeba wspomnieć o Orlenie przy skrzyżowaniu Turystycznej z Mełgiewską (blisko ścieżki rowerowej). Jest tam myjnia ręczna, za 3 zł jest kilka minut mycia (programy - mycie płukanie wosk). Na rower spokojnie wystarczy 1 żeton.

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
szymek_sq   16-11-2009, 19:13
#13
ja dzisiaj skorzystałem z darmowej - ścieżka rowerowa pod Aleją Unii Lubelskiej. Rower po błotnistej jeździe leśnej. Kilka bidonów wody zaczerpniętych z rzeki, dzióbek bidonu wysunięty połowicznie żeby było dobre ciśnienie. Wracałem powoli co by się nie schlapać i w domu byłem już z suchym i czystym rowerem. Chyba będę to praktykował od dzisiaj :d.

"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
playDEAD   22-02-2012, 00:17
#14
Wybaczcie pytanie laika Smile, czy ktoś z was zauważył może jakis negatywny wpływ takiego mycia (np. woskowanie) na przerzutki, napęd, czy hamulce hydrauliczne?
KermitOZ   22-02-2012, 00:52
#15
Musisz uważać żeby nie przesadzić z ciśnieniem w okolicach suportu czy piast, żeby woda z piachem się tam nie dostała, bo się zacznie przemiał i załatwisz te części. Poza tym to raczej olewasz normalnie wszystko z góry na dół Wink Warto na zakończenie wytrzeć łańcuch do sucha lub psiuknąć WD-40, który wypcha wodę z ogniw. Jak już i to obcieknie to smarujesz oliwką (polecam Rohloff), zostawiasz na kilka godzin aż dobrze wniknie w szczeliny i jazda Smile

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Aleksander W   22-02-2012, 11:33
#16
Ja tam teraz rower myję zwykle 2 razy do roku... napęd kilka razy, a w zimie w ogóle bo szkoda czasu na każdorazowe czyszczenie syfu z ulic. Tyle że celowo mam w góralu wsadzony najtańszy napęd jaki się da, więc widok zardzewiałego łańcucha mnie nie boli.

Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
szymek_sq   22-02-2012, 14:36
#17
w GALI przy skrzyżowaniu al. Unii Lubelskiej/ ul. Fabrycznej zawsze jest minimalne ciśnienie z pistoleta [przy naciśniętym spuście], więc rower można spokojnie umyć bez płacenia i bez obaw że się wtłoczy wodę gdzie nie trzeba.

"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Strony (2):    1 2
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.