truskafka napisał(a):w piątek umarłam na górce w Snopkowie to tak na marginesie tych okolic .... i od zbożowej ruch jest czasami całkiem spory- właśnie jak jechałem to widziałem przy tym ostrym podjeździe na zakręcie jakiś nowy krzyż, kwiaty i lampki przy nim :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mariusz-Neways napisał(a):hahahaha ooo dobre ... ale to nie po mnie to zostało ... ja to tak metaforycznie ... jedna pani dr mówi o mnie, że złego diabli nie biorątruskafka napisał(a):w piątek umarłam na górce w Snopkowie to tak na marginesie tych okolic .... i od zbożowej ruch jest czasami całkiem spory- właśnie jak jechałem to widziałem przy tym ostrym podjeździe na zakręcie jakiś nowy krzyż, kwiaty i lampki przy nim :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: