z cerkiewkami wzdłuż granicy na pd
z paszportem, bo może na Ukrainę?
z aparatami fot.
z namiotami
z Dorotą
powoli
Dorota 2-3 dni, ja może dłużej

wyszło Roztocze Wschodnie po obu stronach granicy polsko-ukraińskiej 5 dni

granice
tam: Hrebenne / Rawa Ruska grzecznie, bez kolejki, bezproblemowo

powrót: Korczowa grzecznie ale Ukraińcy odsyłają nas 30 km do Medyki bo tu tylko zmotoryzowani (tzn. z tabliczkami rejestracyjnymi, np. motocykle)
no ale tu można przewieźć rower busem - sami pogranicznicy nam to załatwiają z czekającymi - darmo

był jeden ranek z deszczem i tęcza podwójną


na górskoroztoczańskoukraińskich wertepach rozleciał mi się hamulec
ale profesjonalnie naprawiłem


było nas dwoje do Wielkich Oczu, ja wróciłem PKP z Suśca

noclegi na słomie pod księżycem, w cerkwi, no i w namiotach
jedzenie: płatki zalane wodą lub maślanką, jeżyny, gruszki

GPS działał przez 36 godzin
było z 250 km, średnia: 3 fot./km
trasa ze zdjęciami tu http://widzenie.net/ukrainaroztocze.htm

Powinno się Ciebie zapisać do grona Pozytywnie Zakręconych :-D Ale chyba dla większości zbyt mocno ;-)

średnia: 3 fot./km

Taka średnia to nawet mi się podoba :-D
Piękne zdjęcia i okolice... warte nawet zwiększenia średniej do 5 fot./km
Zgadzam się z Jurkiem, jednocześnie dziękując Waldkowi za to Pozytywne Zakręcenie :-D

hyhyhyh ta fota przy znaku gdzie Dorota przyjęła pozę jak rasowy raper - upadłem :mrgreen:

W tym roku też się trochę podziewałem w tych rejonach z tym, że po Polskiej stronie:

http://www.gpsies.com/map.do?fileId=rnxheadbdhntoehy

Objechałem sobie nie tylko bunkry ale i cerkwie plus cmentarze leśne polecam piękne tereny.

Poniżej trasy przejazdu dorzuciłem parę fotek.

średnia: 3 fot./km

warte nawet zwiększenia średniej do 5 fot./km
:-D

to było by ponad 1000 fot. z takiego wyjazdu
a miałem problemy z przetrawieniem tych zrobionych
i postanowiłem się ograniczać następnym razem
:lol: