Specjalnie na życzenie Jurka kolejna odsłona rowerowej Italii :-D

Trasa Merano - Bolzano to tzw. Weinstrasse lub strade del vino - tłumaczyć chyba nie trzeba :-P, ścieżka biegnie cały czas wśród sadów jabłkowych..

W drodze powrotnej pojechaliśmy drogą rowerową Bolzano-Merano. Jest to trasa rowerowa wzdłuż rzeki Adige/Etsch: czwarty odcinek: trasa Merano-Bolzano łączy ze sobą dwa największe miasta południowotyrolskie i uznawana jest za jedna z najpiękniejszych w kraju. Biegnie równolegle z autostradą - po prawej (od której oddziela ją rzeka)i z torami kolejowymi - po lewej. Wygląda to ciekawie ;-)

Wycieczka łącznie to jakieś 50 km, średnia prędkość 19,6 (a miała to byc spokojna rekreacja zamiast siesty :-P ); temperatura: jakieś 40 stopni hock:

Parę fotek: https://picasaweb.google.com/olawer1105 ... iJOxh-CLQw

fajne fotki :-) piękne tereny, wracają wspomnienia, niestety ja nie miałem czasu na siestę w Tyrolu, tylko przejazdem

no i widać bliskość Austrii - dwujęzyczne tablice (znaki)

Ale Moniko narobiłaś smaku na wyjazd, chyba nie tylko mnie

A to pewnie jakieś Wein :-D .
https://picasaweb.google.com/olawer1105 ... 7712774130
Rosnie we mnie ochota, zeby jakieś jesienne góry zrobić w tym roku.

Monika ...

Ale Moniko narobiłaś smaku na wyjazd, chyba nie tylko mnie