Rowerami jedziecie?
Ogólnie, to do Lwowa jedzie się przez Hrebenne-Rawę Ruską, znacznie bliżej, bardziej "mobilne" przejście i więcej drogi w Polsce.
Ale najważniejsze pytanie, czy was przepuszczą rowerami? Bardzo wątpię, chyba, że załatwialiście ze Strażą Graniczną, a nawet jak tak, to Ukraińcy mogą was nie wpuścić, bo to przejście samochodowe.
Nie po to człowiek wymyślił koło, żeby biegać jak jakieś zwierzę.