Od 1 do 24 sierpnia dysponuję urlopem. Szukam osoby-osób chętnych na wyprawe w granicach od kilku dni - do dwóch tygodni max w w/w terminie. Myślę o łagodnych terenach jak np. Baltyk, czy Mazury, gdyż moje ostatnie górskie wojaże okupione sa kontuzjami :oops: Szwankuje mi kolano prawe i trochę obawiam się o nie. Mogę również dołączyc sie do jakiejś wyprawki. Chodzi mi jeszcze po głowie Litwa - ojczyzna moja.. (mój dziadek był litwinem :-> ) Tempo coś około 20-24, choć stać mnie na wiecej ;-) dystans tak koło 100-120, spanie pewnie pod namiotem, może campingi, dzikość nad woda lub agroturystyka, a może wszystkiego po trochu. Czekam tylko na poważne propozycje ;-) Pzdr z Chelma

hej pozdrowienia Wojtku. Tez sie gdzies chce wybrac ale jeszczebrak konkretnego planu, moze znowu pojezdimy razem.

Szymek z toba zawsze i wszędzie. Do dzisiaj chwale twoją kuchnię :-P No i mam nadzieję za tobą podażać.... Może ty masz jakąś konkret propozycje, mam jeszcze troszkę czasu. Kilka najbliższych dni obiecałem żonie ;-) tzn. że pojedziemy razem na krótką wyprawkę, ale później na pewno puści mnie ;-) Nie mam telefonu do Michała - bo może znow gdzies sentymentalnie... no i Czesi Mordercy.. Pzdr - Crosso Dry :lol: