Jurek S napisał(a):chcemy unikać dyskusji na pewne tematy?
ja mogę na ten temat dyskutować z chęcią , zaciekawieniem, zainteresowaniem z dogłębnym sprawdzeniem - ale w odpowiednim nazwijmy to wątku , miejscu i czasie.
Pytam się po co , tematy religijne wplatać w "ustawkę- czy też wycieczkę"? Zakładajmy natychmiast wątek i piszmy , dyskutujmy i śmiejmy się z ... siebie samych.Albo zróbmy ustawkę na spotkanie dyskusyjne przy coli , połączonej z ogniskiem.
Ucząc się historii utkwiło mi w pamięci ,że Nas wojny religijne i stosy ominęły.
Dlatego nie chciałbym, nikogo urazić .Może porozmawiajmy o narodzie wybranym- mosad raz dwa zamknie(zauważy) forum ,bo będzie to szowinizm polski i ksenofobia ,natomiast o KK jak najbardziej różne krytyki mile widziane(- ale to tak miało być ).
Andrzej; wątek okołokapliczkowy miał na celu wydobycie na światło dzienne pewnego paradoksu.
Jako ciekawostki, jako problemu, wybierz sobie co ci pasuje najlepiej."- Marcin ja naprawdę ciemniak jestem i ja tu nie widzę paradoksu, modlę się najchętniej w Kęble przy tamtejszej kapliczce. Czy paradoksem jest wieszanie (jeżdżąc np. Tirem) foto żony , dzieci , na znak ,że się tęskni za nimi -paradoksem by było pytanie po cholerę ich zostawiałeś??
Ale o tym pogadajmy jeśli będzie taki temat- dział.
Maciek trafnie ujął: Jak ktoś dołącza do grupy to niech się dostosuje do większości a jak się nie podoba to niech lepiej zostanie w domu lub pojedzie w przeciwnym kierunku. Większość osób z forum zna się przynajmniej z widzenia i chyba każdy wie kto jak jeździ. ;"- bynajmniej po to te średnie przejazdu się piszę , a nie po to by się pośmiać ,-ale nakozaczyli, uhhhhaaha