Od kilku już lat na początku swojego sezonu wybieram się do Krzczonowa. W tym roku postanowiłem dojechać tak aby zminimalizować asfalty, a postawić na polne drogi.
Pojechaliśmy we dwóch z Radonisem. Jak dla mnie bomba, jechałem kilkoma nowymi drogami.
Zamieszczam
LINK DO TRASY oraz
LINK DO ZDJĘĆ