Aleksander W   23-07-2012, 20:56
#1
Wziąłem się dziś wreszcie po wielu miesiącach przerwy za dalsze rozkręcanie holendra (kto pamięta czym kiedyś jeździł Michał Brodowiski to wie który) celem doprowadzenia go do jakiegoś przyzwoitego stanu. Z racji że nie jest to typowy rower, a gatunek miejski z kołami posiadającymi w piaście zarówno przerzutkę jak i hamulec, nie widzę raczej możliwości zakupu nowych kół.

Dlatego też mam pytanie - jak w miarę sensownie doprowadzić matowe, podrdzewiałe i trochę porysowane obręcze do dobrego stanu? Część szprych na pewno będę wymieniać bo są urwane, ale co z resztą. Ponieważ będę też od nowa malować ramę, myślę czy może by tego samego nie zrobić z kołami - ma to sens?
Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
KermitOZ   23-07-2012, 21:39
#2
Pomysłu co do odnowienia obręczy nie mam, ale może lepiej przepleść koła?

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Aleksander W   23-07-2012, 21:51
#3
Aha, czyli żeby zostawić piasty i wsadzić zupełnie nowe szprychy i obręcze. Warte rozważenia, nie wpadłem na to Smile Dzięki.

Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
mblbn   24-07-2012, 02:19
#4
jeżeli nie chcesz kupować nowych obręczy to najpierw odrdzewiacz, potem szorowanie do zdrowego materiału, polerka i na to podkład i jakimś lakierem pociągnąć - gruntowanie przy takim sprzęcie można sobie darować, chyba, że zamierzasz na nim jeździć jeszcze do końca świata
Aleksander W   25-07-2012, 20:51
#5
Wybrałem wariant z przeplataniem, na razie rozkręciłem jedno koło na części, myślałem że będzie problem z ruszeniem totalnie zardzewiałych nypli, ale z kluczem poszło łatwo. Obręcz chyba zostawię, spróbuję ją wyczyścić, szprychy na śmietnik. Nowe szprychy kupię jakieś ze stali nierdzewnej.

Mateusz - rozkręcam ten rower na czynniki pierwsze bo chcę z niego zrobić mistera Cycle Chic w Lublinie, więc każdy szczegół ma znaczenie Wink

Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
mblbn   26-07-2012, 02:31
#6
a no jeśli tak to czeka Cię sporo pracy Wink a przy malowaniu radzę pominąć rant i wewnętrzną stronę obręczy (chociaż to już akurat nie koniecznie) bo przy pierwszym zdejmowaniu opony i tak lakier łyżką zaczniesz zdrapywać ;-)
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.