Jurek S napisał(a):Wyjeżdżając na dłuższą wycieczkę powinno się mieć łatki lub zapasową dętkę.
Ja zawsze mam to i to :-) więc jakby coś to jak będe na wycieczce to mogę użyczyć. Ale brać wypadałoby :-)
Co do wyjazdu to udany, cel osiągnięty, tylko żeby nie ten deszcz, który spowodował chyba 4 w moim życiu upadek na rowerze (pierwszy w tym sezonie) ale co najważniejsze bez żadnych obrażeń (poza podartymi rękawiczkami, które przyjęły całą energię i miały ślizg po ziemi).
Door to door 101,5 km (z samotną wcześniejszą wycieczką).
jak nasmaruje i wyczyszcze rower to wracam na trasy :!: :mrgreen: