Dzięki za przypomnienie jak wygląda las w nocy.

Sprzyjająca aura i dużo terenu.
Trasa:
http://www.endomondo.com/workouts/lQ1phybi-gg

Ponad 40 km na liczniku stuknęło. Miła atmosfera, ciekawa trasa (z mokradłami i bajorami... :-P ) Rada na przyszłość: bierzcie rękawiczki! Niby październik, ale wieczory już są chłodne. Dzięki wszystkim za miłą przyjażdzkę a w szczególności Przemkowi, który pożyczył mi rękawiczki! ;-)

Dzięki
Fajny wieczorny wypad!! Szkoda że w tym roku było ich tak mało ;-(
Do następnego!!
p.s. przyjme GPX ze śladem trasy (kontakt priv).

I ja również dziekuję za wspólnie spędzony czas. Zebrało nas się 11 osób w tym dwie Panie. Udało się trasę zrealizować w całości bo ochota do jazdy była :-D . A jechaliśmy sobie naprawdę rekreacyjnie. Szkoda tylko, że dni już takie krótkie, ale jazda nocą po lesie i przez bajorka ma też swoje uroki Ano właśnie, zapamiętałem tych, którym wysiadły baterie, ukradziono lampkę itp wytłumaczenia :-P . Nie będzie litości na następnej ustawce 8-). Dbajmy o dobre standardy rowerowego jeżdżenia.

Dorota nie ma problemu już mi się ręce pociły w zapasowych :oops:

Fajnie pokręciliśmy w okolicach Lublina, w jesiennej scenerii. Miejsca znane, ale w takiej konfiguracji i w nocy sprawiały całkiem odmienne wrażenie. Zaskoczenie, całkiem pozytywne, ciemną głuszą lasu.
Dzięki Wszystkim za miłe popołudnie/wieczór :mrgreen:

Dzięki wszystkim za przejażdżkę, bardzo fajna trasa, szczególnie błotniste tereny w lesie :-)

Spóźniłem się na miejsce zbórki jakieś 11 minut, po drodze mijałem mraugorzatę (sorki że nie powiedziałem cześć ale jak skojarzyłem że to ty to już byłem daleko). Następnie pojechałem Janowską do starego gaju ale jak dojechałem do skraju lasu to stwierdziłem że na pewno tamtędy nie pojechaliście więc zawróciłem i pogoniłem nad zalew. Niestety nikogo nie widziałem więc stwierdziłem że objadę zalew dookoła sam. Nagle pojawił się Jakub i mi mówi że 5 minut temu pojechaliście przez las, wiec pędem was goniłem... niestety, ja pojechałem od razu w prawiednicką a wam się zachciało pojechać w lewo Tym razem się nie udało ale może następnym razem zdążę. pozdrawiam...

PS a może by tak stosować kwadrans studencki?

I ja z wami byłem parę kałuż zaliczyłem myjkę też odwiedziłem i czystym rowerem do domu wróciłem.
Mój licznik pokazał 61,5 km Dzięki za wspólne kręcenie i do następnej ustawki.

(...)
PS a może by tak stosować kwadrans studencki?

Kwadransik studencki to ewentualnie w okresie letnim . Teraz trzeba każdą chwilę wykorzystywać (do 5 min). A jak przyjdzie zima (też jeździmy) to nawet minuty nie poczekamy :-P bo mozna przymarznąć do ustawki :lol: