Kupowałem kask w poprzednim roku, albo i dwa lata temu w Lidlu. Jest firmy Crivit.
Może nie jest to szczyt mody i jakości, ale jestem bardzo zadowolony. Jeżdżę dość niebezpiecznie i nie raz zaliczyłem upadek o jezdnię z uderzeniem skronią w asfalt (wytrzymał parę takich spotkań). Ochronił mnie przed gałęzią lecącą w lesie podczas burzy, a mała nie była. Generalnie chwale go sobie, bo ostatecznie wytrzymał cios jakimś żelastwem w skroń i jakoś żyję...
Nie wiem jak się zachowa po spotkaniu z szybą samochodu, ale wolę nie sprawdzać. Ma natomiast zasadniczą wadę, badziewna regulacja wielkości, która w prawdzie działa tylko potrafi się rozkręcać i rozpinać sama podczas jazdy. Jednak dla mniej wybrednych się nadaje. Z pewnością jest to tańsze rozwiązanie i moim zdaniem warte uwagi.
Spojrzałem w ofertę i widzę, że to nawet taki sam kask.
"Życie ma więcej wyobraźni niż możemy sobie wymarzyć."
Krzysztof Kolumb