Wolnobieg łatwo poszedł za pomoca rurki i nasadki.Gelo dziekuję za radę a korby po chwili stukania i obtukiwania spadły, nic nie uszkodzone korby nie poobijany, wianuszki suportu całe.Suport wyczyszczony nasmarowany towotem chodzi ładnie płynnie.
Teraz kolej na reaktywacje wolnobiegu z dwóch trzeba zrobić jeden. Bo w 7 rzędowym zepsuł się mechanizm zapadkowy ani nie trykocze ani nie blokuje, a dawca jest 6 rz więc powinno dac radę