Dziś w ramach wietrzenia dzieci sprawdziłem dokładnie wspomniany dojazd plus okolicę.
Jadąc rowerem miejskim/z dziećmi zdecydowanie najlepiej jechać, jak w moim poprzednim poście. (DDR na Felin - strefa ekonomiczna - Dworcowa) Co prawda Dworcowa jest dziurawa jak sito ale da się przejechać. W mojej opinii to najlepsza trasa.
Można też od biedy jechać Mełgiewską do Lotniczej, a potem Żwirki i Wigury. Po robotach drogowych związanych z obwodnicą, wertepach i kurzu w pewnym momencie po lewej stronie zaczyna się ścieżka "pieszo-rowerowa" (kostka) i tak, aż do Świdnika. Jest to jednak trochę dłuższy wariant.
Odradzam przejazd zaproponowaną przez jednego z kolegów drogą wzdłuż torów, łączącą Mełgiewską z Brzegową. Bardzo wyboista, a potem nierówne płyty - mało wygodna dla rowerów miejskich.
Rataja rozkopana.
Pozdrawiam
Tomek