Witam. Dawno nie było ustawki w tej kategorii więc dodaję. Zapraszam do wspólnego kręcenia całkiem fajną trasą na nieco ponad 30km. Trasa asfalt/szuter , trochę piasku ale droga ubita więc na slickach można przejechać. Niestety nasz główny nawigator nie ma wolnego piątku więc wybrałem trasę którą dobrze znam. Polecam zabrać lampki, nie wiem o której wrócimy. Nie ode mnie to zależy, podobnie jak tempo. Ja robię za nawigację i zabezpieczenie. Chyba o wszystkim już napisałem. Zapraszam do wspólnej jazdy. Panowie też mogą przyjechać ;-)

EDIT: W ostatnim poście

hmm...no nie wiem czy kolega ma pozwolenie na ustawkę KFIAT-ową.. :-P
To ustawka, którą organizują Panie.. i której tempo jazdy nie przekracza 17km/h.
Czy jesteście w stanie dać radę?

hmm...no nie wiem czy kolega ma pozwolenie na ustawkę KFIAT-ową.. :-P
To ustawka, którą organizują Panie.. i której tempo jazdy nie przekracza 17km/h.
Czy jesteście w stanie dać radę?

Ja słyszałem że nie przekracza 16km/h

Brawo Mateusz, niech coś się rusza w temacie. Co prawda dzień trochę nietypowy jak na KFIAT, ale może nową historię napiszesz ;-) . Przyjmij jednak, że i tempa będziesz pilnował no chyba, że jakaś Pani Ci się trafi :-P .

Jeszcze trochę i mateush2007 zacznie organizować TBU :-P
Uważaj bo już taki jeden nazywa się tak, jak jedna z ulic na Starym Mieście :mrgreen:
Wiem, że osobiście w innym temacie pytałem o KFIAT ale z nadzieją na odzew ze strony "płci pięknej" :-D
Wybacz Mateusz ale Jesteś "brzydalem" :-P
I może jednak zachowajmy TRADYCJĘ :mrgreen:

Gdzie te czasy, kiedy KFIAT-y były w środę, tak jak Liga Mistrzów :-P ?

Brawo Mateusz, niech coś się rusza w temacie. Co prawda dzień trochę nietypowy jak na KFIAT, ale może nową historię napiszesz ;-) . Przyjmij jednak, że i tempa będziesz pilnował no chyba, że jakaś Pani Ci się trafi :-P .

Spokojnie, jak będzie trzeba to wezmę sakwy, wtedy nie popędzę :-)
Swoją drogą człowiek chce zrobić dobrze paniom :mrgreen: a tu wiadro pomyj na mnie :-P

Nie, żebym miała coś przeciwko..Faktycznie opuściłam się w Kfiatowaniu :-P
Chciałabym tylko mieć pewność, że utrzymasz tradycję Kfiatowania. Bierz więc sakwy i trzymaj 16km/h.
A ja trzymam kciuki ;-)
A jak uda mi się odzyskać rower z serwisu na czas - to może i się pojawię na KFiacie ;-)

Nie, żebym miała coś przeciwko..Faktycznie opuściłam się w Kfiatowaniu :-P
Chciałabym tylko mieć pewność, że utrzymasz tradycję Kfiatowania. Bierz więc sakwy i trzymaj 16km/h.

Co do tego możesz być spokojna. Wrzucę na tylną oś ze 40 kg i na wszelki wypadek podczepię kotwicę ;-)

EDIT: No i pogoda nam się popsuła. Ustawki nie odwołuję. Zobaczymy czy trasa jest przejezdna. Jeżeli nie będzie to w całości pokonamy trasę drogą asfaltową. Jeżeli liczba osób na starcie będzie wynosiła 1 ;-) ustawkę przenoszę na następną środę.