Jakis facet, podobno ten od dróg, dostał na komunię zegarek i sie nie przyznał do tego a mówią że powinien. Jak było naprawdę tego nikt nie wie, bo w tym kraju ten zegarek mógł dostać nawet po komunii i chyba o to go posądzają, więc stołek stracił. Też nie oglądam TV a wieści te zasłyszałem na targu kupując kapustę kiszoną więc mogłem coś pokręcić.