katka napisał(a):No dobra to teraz pytanie. To jak przepisy traktują ludzi jeżdżących na rolkach, których nota bene jest coraz więcej na chodnikach i na DDR-ach. Do jakiej kategorii kwalifikują się te osoby? W szczególności te uczące się? Z własnych obserwacji stwierdzam, że zajmuje im to przy nauce całą szerokość DDR.Zadałem to pytanie znajomemu policjantowi i odpowiedź była dokładnie taka jak się spodziewałem. Mianowicie wszelkich przepisów nie należy interpretować a przestrzegać tak jak są napisane "LITERA PRAWA". Coś co jest drogą rowerową to jest drogą rowerową a nie ścieżką dla rolkarzy czy pieszych, coś co jest chodnikiem (ciągiem pieszym) to tym jest i wara od tego rowerzystom ale nie rolkarzom którzy są pieszymi. I jeszcze jedno. Jeżeli rowerzysta łamie przepisy i widzi to policjant lecz nie reaguje, to ten sam policjant łamie prawo.
Noorbi napisał(a):Mianowicie wszelkich przepisów nie należy interpretować a przestrzegać tak jak są napisane "LITERA PRAWA". Coś co jest drogą rowerową to jest drogą rowerowąA co zrobić w przypadku gdy DDR jest bublem lub tandetą a jazda po niej jest po prostu niebezpieczna :?:
Noorbi napisał(a):Jeżeli rowerzysta łamie przepisy i widzi to policjant lecz nie reaguje, to ten sam policjant łamie prawo.Chyba zacznę robić fotki jak nasi dzielni stróże prawa jeżdżą bez zapiętych pasów i rozmawiają przez telefon w czasie jazdy (radiowozem). Nie są tacy święci jak im się wydaje.
pawlaczyskis napisał(a):A, że czasami trafi się nadgorliwy delikwent nadużywający pozycji... cóż w każdej społeczności może się trafić :-PChodzi o mnie? Ale że co? Skorzystałem z pozycji prezesa RL, żeby móc sobie pojechać ulicą, biegnącą obok ścieżki? Kpisz sobie? Napisałem tylko jakie jest moje stanowisko w tym temacie. W dodatku jest to moje stanowisko, moja opinia, każdy ma prawo mieć ją w głębokim poważaniu, ale nikt nie może zabronić mi jej wypowiadać, zwłaszcza, że zrobiłem to w temacie wątku, Ty zabrałeś głos w zupełnie innym, więc nie dziw się, że posta został wydzielony (i krótki akapit w temacie tego nie zmienia, nie wymagaj ode mnie dzielenia postów, robisz OT, więc licz się z tym, że post wyląduje w koszu).
pawlaczyskis napisał(a):Inną kwestią jest to jak Ty dostrzegasz na rowerze, że jadą oni bez pasówTo akurat jest bardzo proste, jak na razie wzrok mi nie szwankuje.
Noorbi napisał(a):Jeżeli rowerzysta łamie przepisy i widzi to policjant lecz nie reaguje, to ten sam policjant łamie prawo.
KermitOZ napisał(a):Przecież mówiłem o policji...pawlaczyskis napisał(a):A, że czasami trafi się nadgorliwy delikwent nadużywający pozycji... cóż w każdej społeczności może się trafić :-P
KermitOZ napisał(a):Zresztą pewnie wiele postów stąd (także ten) trafi do kosza, bo temat był o czym innym.Myślę, opierając się na doświadczeniu, że zbyt skrupulatnie do tego pochodzisz, szczególnie, że wątek jest w dziale "hyde park"...