W deszczu z głowami schowanymi w kaptury,czepki i inne akcesoria od deszczu i tak mnie zobaczyli.Tak to byłem ja,nic przed RL się nie ukryje :evil: jak widać.Tak wypadłem sobie indywidualnie,spontan.Obiecuję poprawę
solówki jednak to lipa,a więc do zobaczenia :mrgreen: