Yanq napisał(a):jednak w sobotę nie jedziesz (w każdym razie nie całość) myślałem, że to była tylko jakieś chwilowe zwątpienie z tym "nie pojadę"Bardzo żałuję, że w sobotę nie będę mógł z Wami pojechać (brak czasu).
JuraS napisał(a):Sam widzisz Mariuszq,nie podgonisz prac .Ustawiaj robotę od poniedziałku ,a w sobotę jedż z nami .Jureczku kolego mój sympatyczny gdybym w sobotę zamiast walczyć z dachem brykał od rana na rowerze moja Katarzynka mogłaby mnie rozstrzelać ;-)
mariobiker napisał(a):Jureczku kolego mój sympatyczny gdybym w sobotę zamiast walczyć z dachem brykał od rana na rowerze moja Katarzynka mogłaby mnie rozstrzelaćChyba nie chcesz Mariuszq dać do zrozumienia ,że posiadasz ukrytą broń strzelecką,jeszcze z czasów II wojny światowej :?: :mrgreen:
JuraS napisał(a):Chyba nie chcesz Mariuszq dać do zrozumienia ,że posiadasz ukrytą broń strzelecką,jeszcze z czasów II wojny światowej :?: :mrgreen:- ale ma kumpla z Ciecierzyna- "KARABINKA" vel parabelkę.
endriu68 napisał(a):Szkoda ,ze to Dzień Dziecka, a może jednak moje dziatki uznają ,że są już dorosłe- Wtedy podprowadziłbym Was do 1 skrzyżowania.Człeniu albo jedziesz całość albo ... nie ma odprowadzania ;-)