Ostatni :mrgreen: . Dzięki dla kierownika i dla dziewczyn za super tempo jesteście mega. Jak panie zapodały tempo już w Lublinie, to na zielona falę trafiliśmy i JurekS, który wybrał drogę na skróty został daleko w tyle hi hi. Potem nas minął z satysfakcją, ale my właśnie skręcaliśmy na DDR, krzyczę, że to już meta, ze nie musi się tak spieszyć, ale gdzie tam kręci mało korby nie urwie. No to tak u mnie wyszło na Stravie 101.9 km, ale na koniec drasnąłem Bełżyce, więc mogło mi trochę więcej wyjść niż innym :-) , średnia 23.1km/h także lajcik. Jakby ktoś pytał Chrono contact to cud miód, nowy zestaw lampek od Mactronika bajka, trzeba będzie jak się cieplej zrobi parę razy wyskoczyć i po nocy w mieście pośmigać. Dzięki