Nie wiem czy to nie ja sam otworzyłem tę puszkę pandory ;-) Był taki moment kiedy mówiliśmy o pisaniu tzw OT, żeby nie napisać inaczej. :-P I ja napisałem, że nie ma nic złego jak sobie ludzie pogadają. :lol:
No cóż. Kiedyś to był porządny dział gdzie ludzie krótko i zwięźle umawiali się na wyjazdy, a potem długo pisali jak im było dobrze :mrgreen:
Nikt się nie gubił :-P
Yanq napisał(a):Kurcze, już się pogubiłem totalnie.
Jednym słowem, klub dyskusyjny :-?
Zdaje się, że sam mam po trosze w tym udział, ale ... 8-)