damian.s napisał(a):(...)Gdybyśmy przyjechali trochę później nie wiadomy czy nie obeszlibyśmy się smakiem :-?
No i Radzik wykrakał ;-) :mrgreen:
Nie no żartuję oczywiście - było lajtowo, no może pod sam koniec minimalnie tempo wzrosło, bo każdy już chciał na lody :mrgreen:
Dzięki wszystkim za wspólne popołudnie :-)