A oto mój rower


Parę lat już ma, ale dobrze się sprawuje. Jedyną modyfikacją jest zmiana pedałów na te z zapięciami i liczniki :-)

To kiedy pierwszy wyjazd z nami? :-D

Parę lat już ma, ale dobrze się sprawuje.

Skoro mieszkasz w Dysie to masz gdzie śmigać (oczywiście po asfalcie) a rowerek spoko :-)

To kiedy pierwszy wyjazd z nami? :-D

Nie wiem. Od września nie będę miał raczej dużo wolnego czasu, a chcę się jeszcze trochę zahartować :-P

chcę się jeszcze trochę zahartować :-P

Hartuj się hartuj, myślę, że za jakiś rok-dwa będziesz gotowy do jazdy z RL, póki co leci tylko licznik postów, nie pierwsza taka osoba na forum i nie ostatnia, błogosławienia Ci, co się odważyli przyjechać z marszu i tak już zostali...

chcę się jeszcze trochę zahartować :-P

Hartuj się hartuj, myślę, że za jakiś rok-dwa będziesz gotowy do jazdy z RL, póki co leci tylko licznik postów, nie pierwsza taka osoba na forum i nie ostatnia, błogosławienia Ci, co się odważyli przyjechać z marszu i tak już zostali...

Kilometry na liczniku też lecą. Raz mniej, raz więcej, ale cały czas do przodu :-)

Kilometry na liczniku też lecą

Nie ma ustawek, nie ma fotek, nie ma kilometrów, zasady są proste jak drut :mrgreen:

Kilometry na liczniku też lecą

Nie ma ustawek, nie ma fotek, nie ma kilometrów, zasady są proste jak drut :mrgreen:

Więc czas się ustawić. Czekam :-P

A na co tu czekać???
http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 7398#87398

Więc czas się ustawić. Czekam :-P

To czekaj czekaj , tylko się nie zdziw jak śnieg spadnie, a ty się wraz nie doczekasz.