Grzenio wita

Witam , pamiętam jeszcze jak dziś jak w 2003r po raz pierwszy dzięki informacji z Internetu umówiłem się na wspólny wypad rowerowy z zupełnie obcymi ludźmi ……., pojechaliśmy wtedy do Kazimierza jakimiś polnymi drogami ….., i to był strzał w dziesiątkę dla mnie rewalacja i jest tak do dziś mimo upływu 12 lat. Pozdrawiam

jak w 2003r po raz pierwszy dzięki informacji z Internetu umówiłem się na wspólny wypad rowerowy

To wtedy były już internety? hock:

Cześć!

Hejka! :-)
Szukaj informacji o ustawkach i przyjeżdżaj ;-)

Witam serdecznie - w ten piątek MASA na Litewskim - sprawdzę listę obecności ;-)

To wtedy były już internety? hock:

Ja to wtedy dopiero w węża na Nokii grałem

Witaj. Do zobaczenia na wspólnym wypadzie - może już w ten weekend.

Witam serdecznie - w ten piątek MASA na Litewskim - sprawdzę listę obecności ;-)

Ooo, postaram się zjawić w takim razie. O ile nie będzie za zimno, bo dobrego stroju na taką pogodę jeszcze się nie dorobiłam.

jak w 2003r po raz pierwszy dzięki informacji z Internetu umówiłem się na wspólny wypad rowerowy

To wtedy były już internety? hock:

No tak ;-) , a moja 7-letnia córka zapytała sie mnie kiedyś tak:
Jak to ?, to kiedyś nie było komputerów ani internetu ???

nieprawdopodobne że jeszcze tak niedawno ludzie mogli żyć bez internetu i komputera, jak to można było wtedy funkcjonować??? 8-)

Za to wtedy KAŻDY miał rower i w dodatku nim codziennie jeździł :!:

Bardzo chętnie będę przynajmniej raz na jakiś czas dołączać do Was

Zapraszamy http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 3878#93878