Dziękuję wszystkim za gorące życzenia. To był wariacki dzień jak na urodziny. Nie spodziewałem się tylu życzeń tych na FB, tych na forum RL i tych telefonicznych. Na prawdę nie spodziewałem się ich aż tylu... serce rośnie. Do zobaczenia... gdzieś... na rowerowym szlaku.