Po raz pierwszy zrezygnowałem z auta na rzecz roweru. Było bardzo przyjemnie w takim kameralnym zespole. Te białe Spece chyba będą mi się dzisiaj śniły.
Oj tak :!: Kibiców wielu było... ale tylko Was było widać i słychać :mrgreen: A to co robiliście przed metą... nogi same szybciej biegły :mrgreen:
Wielkie dzięki :-D