Faktycznie, masz rację, sorki

Mój navigator na garminie sprawował się rewelacyjnie, żadnych lub tylko minimalne rozjazdy śladu pomimo tego że jeździł w plecaku lub kieszeni.
Beznadziejnie jest na aplikacja Nokii - gubi satelity, skacze po 30m na boki.... beznadzieja.
No nic garmin pożerał baterię więc czas na nowe testy i poszukiwania nieistniejącego ideału

Koniec końców pewnie skończy się na kupnie urządzenia dedykowanego Garmina z mapami TOPO...

Nie chcę zabrzmieć jam fanatyk, że konkretne urządzenie jest najlepsze.
Oczywiście: dedykowane urządzenie GPS wydaje się najlepszym rozwiązaniem, ma specjalnie pisane mapy, sprawdzane dziesiątki razy, no i oczywiście płatne.
Nokia E52 ma wbudowany GPS i - jak już napisałem - antenka jest bardzo mała, dlatego nie trzyma satelitów. Jak jest z innymi Nokiami - nie wiem, bo ich nie znam, ale większość pracuje przez Bluethooth - może tu jest pies pogrzebany.
Inną rzeczą jest, że bateria w E52 na GPSie trzyma 6 godzin - to tak, żeby się pochwalić i nie piszcie, że w dedykowanych urządzeniach można baterię wymienić, bo wiem, że to możliwe, niemniej jednak nie zmienia to faktu o wytrzymałości baterii.
Każde urządzenie ma plusy i minusy, oczywiście telefoniczna nawigacja nie jest idealna, ale:
mamy jedno urządzenie, zamiast kilku z darmową nawigacją i mapami
z drugiej strony
dedykowane urządzenia mają dokładniejsze odbiorniki i mapy

czas na nowe testy i poszukiwania nieistniejącego ideału

i tu się zgadzam w całej rozciągłości.

Pamiętajmy też, że Ziemia jest - w przybliżeniu - okrągła i odwzorowanie jej na płaszczyźnie jest niezwykle trudne, ale to zupełnie inny temat, niech się tym kartografowie zajmują.

Przy częstym używaniu i potrzebach używania map, zapisu trasy, analizy wyników itp. w końcu następuje granica irytacji (słabe mocowanie, zła dokładność, czasem coś gubi, zaczyna padać deszcz i trzeba ściągać z kierownicy, nie nagrało śladu itp itd) i kupuje się urządzenie dedykowane. Rozwiązanie map i gps w komórce to kolejny dodatek po aparacie fotograficznym w komórce i kamerze w komórce - niby są ale jak trzeba zrobić porządne zdjęcia lub film to sięga się po lustrzankę lub kamerę wideo inaczej jest to półśrodek. Piszę to jako użytkownik urządzenia dedykowanego - wpinam w zatrzask ustalam gdzie ma prowadzić lub wgrywam trasę wcześniej narysowaną i cieszę się widokami a nie analizą rozkładu dróg na mapie i czy na pewno wybrałem dobrą drogę. Żeby nie było tak profesjonalnie, ja też zaczynałem od komórki :-) .

Nie wiem, jak to się dzieje, że Wam telefon gubi satelity, mnie jakoś nie gubi. Na wszelki wypadek zrestartujcie sobie aparat przed jakąś większą wycieczką. Czasem jak się odpali kilka rzeczy na raz to ma prawo zgłupieć. W końcu to tylko 600 MHz procesora i 128 MB RAM (piszę o E52). Swoją drogą.... kiedyś komp o takich parametrach to była niezła rakieta :mrgreen:
Wiem, że wyszła partia tych telefonów z wadliwymi płytami głównymi. Można je wymienić, jeśli się przekona serwis, że coś nie bangla. Nokia na siłę tego nie zrobi.
Jak napisał filozof, 6 godzin trzymania baterii to chyba na włączonym cały czas wyświetlaczu. Jak używamy innego softu, wyświetlacz się wygasza, chcąc sprawdzić naciskamy przycisk włączający wyświetlacz, po czym znów się wygasza. W ten sposób po 10 godzinach pracy Sports Trackera zeszła mi jedna kreska (w międzyczasie odpalałem Trekbuddy, rozmawiałem i odbierałem sms-y).
Telefon ma tę przewagę, że pozwala na zainstalowanie wielu programów do podróżowania.
Ale oczywiście każdy preferuje coś innego. Najlepiej będzie, jak na ustawki będą się zjeżdżać osoby mające różne sprzęty. Wtedy nie zabłądzimy na pewno :mrgreen:

6 godzin trzymania baterii to chyba na włączonym cały czas wyświetlaczu

Tak na włączonym; swoją drogą, nie pomyślałem, żeby sprawdzić ile pociągnie na wygaszonym

Najlepiej będzie, jak na ustawki będą się zjeżdżać osoby mające różne sprzęty. Wtedy nie zabłądzimy na pewno

albo się ustawka rozjedzie

Ciekawie zapowiada się Sport Tracker - nawet mi się spodobał po pierwszych testach, da się na tym objeżdżać czyjeś trasy, czy też używać tras / śladów w ovi maps ??

Trekbuddy - kupiłem i jest kicha bo nie współpracuje z moim telefonem :/
Angielska wersja chodzi bez problemu co ciekawe. Polskiej brakuje certyfikatu i przy każdej próbie zapisu / odczytu informacji z karty pamięci trzeba wciskać "Tak"

no i pierwsze koty za płoty
http://sportstracker.nokia.com/nts/worko...id=2772161

Tylko czemu pod koniec uciął ślad tego nie wiem,

Kolejna sprawa - czy nokia musi ciągle wyznaczać inną trasę po swojemu ignorując wcześniej przygotowaną , tu były jakieś drogi i był problem - co będzie w terenie wolę nie myśleć tylko zająć się testami TrekBuddy - jak go nie zmuszę do normalnej pracy to sprzedam za 20 zł ;p

Pozdrawiam.

Tylko czemu pod koniec uciął ślad tego nie wiem

A nie wyłączył Ci się czasem?

rekBuddy - jak go nie zmuszę do normalnej pracy to sprzedam za 20 zł

Spróbuj wgrać wersję 0.9.99. Ja mam 0.9.98 i śmiga bez problemów.

No właśnie angielskie śmigają piękności bez żadnego ale więc jest git....
Miałem nadzieję że Polska siłą rzeczy też będzie działała ale się rozczarowałem tuż po zakupie :/
Co do nokii - znikła podobnie jak kawałek trasy z ovi maps którą tam wysłałem, wydaje mi się że program nokii nie radzi sobie z większą ilością punktów charakterystycznych na trasie, dochodzi do Z i kończy się trasa chociaż jadę dalej - taką mam teorię ....

Treka wgram 0.9.99 - jak jest z mapami do niego - są jakieś porządne tej części Polski :?:

Pozdrawiam.