albo nowe konto na MK-Lublin założyć ;-)

na razie chyba nie ma potrzeby. w galerii rowerowylublin.org.inne (link "inne" w dziale Galeria na stronie głównej) jest jeszcze sporo miejsca.

EDIT: Choć pomysł dobry. Może warto założyć dodatkowe konto i tam wyeksportować wszystkie foty z MK.

A jak ktoś się spóźnił no to trudno, mapa przejazdu była podana i na pewno dało się nas znaleźć gdzieś na trasie, a to że pojechaliśmy odwrotnie spowodowane było brakiem osoby, która zaproponowała trasę

No tak, znaleźć się was dało... Fotki jakieś w końcu zrobiłem. Tylko jednak ten odwrotny kierunek był nieco mylący. Na początku nawet nie wiedziałem, czy gonię oddalającą się Masę, czy wyjeżdżam jej na wprost. No i złapałem was w dennym miejscu z punktu widzenia obiektywu jaki miałem ze sobą - no i fotki są jakie są.

Mam w związku z tym nadzieję, że ktoś jeszcze fotografował. Zwłaszcza że tego Mikołaja nie udało mi się dobrze złapać.

Greco, mam nadzieje, że źle zrozumiałem i nie próbujesz nikogo tu przekonać, że kamizelka to cudowne remedium za 1 Eur na problemy na drodze.

mam nadzieje, że źle zrozumiałem i nie próbujesz nikogo tu przekonać, że kamizelka to cudowne remedium za 1 Eur na problemy na drodze.

a jak uważasz ???
czy myślenie boli...
każdy ma wybór (wolny)...
remedium za 1 Eur. - to byłby cud...
ja nie od tego...
:lol:

Masa oczywiście rewelacyjna :lol: , bez żadnych nie miłych sytuacji na ulicach wszystko poszło ładnie i płynnie Mikołaj prezenty rozdał, Pan prezes ubrany jak na prezesa przystało i jeszcze Redbulle dostaliśmy;d masa udana w 101 % Do następnego razu

Masa naprawdę udana, mimo poru roku, i pogody(niska temperatura) frekwencja wyśmienita jak na realia Lublina, byłem miale zaskoczony.


Greco, wg. mnie kamizelka jest mi nie potrzebna, i nie będę jej używał, dbam o swoje zdrowie, jeżdżę z oświetleniem. Zwykły kierowca zauważy czerwone, mrugające światełko na rowerze rowerzysty. Nie mówię tutaj o kierowcach na podwójnym gazie bo wtedy nawet kamizelka nie pomoże.

Masa oczywiście rewelacyjna :lol: , bez żadnych nie miłych sytuacji na ulicach wszystko poszło ładnie i płynnie Mikołaj prezenty rozdał, Pan prezes ubrany jak na prezesa przystało i jeszcze Redbulle dostaliśmy;d masa udana w 101 % Do następnego razu

i tak trzymać...
wa... mać... :lol: [glow=red][/glow]

:mrgreen:
nie mogłem kolejnej opuścić :oops: więc jakoś ledwo ledwo ale się pojawiłem
dzięki za spotkanie po miesiącach i do następnego

Pozdrawiam.

Zwykły kierowca zauważy czerwone, mrugające światełko na rowerze rowerzysty.

to ma być kpina z kierowców ( nie mylić z szoferem )...
a jak to małe mrugające (na kogo ? ) będzie za małe ( jak mawia insp. Konkolewski z KG ... )
to gdzie odbierzemy polisę ???
a PUK jest płatny...
a i firmy ubezp. nie skore rozrzutności ... :mrgreen:

http://2.bp.blogspot.com/_TYe2DXLmuJw/S ... ie0343.jpg
zobacz jak to robią inni... :lol:

Po ptakach. Dane na temat ilości uczestników zbędne. Już poszło do publikacji.

Dziękuję Wszystkim obecnym dziś na MK za wspólną przejażdżkę w miłej atmosferze.

Przy okazji podzielę się swoimi spostrzeżeniami - dzisiejsza (ups - już po północy - to wczorajsza :>) Masa była bardzo pozytywnie odbierana przez wszystkich chyba, którzy ją mijali i których mijała. Przechodnie machali, kierowcy i pasażerowie aut osobowych i autobusów miejskich nas pozdrawiali i również machali. Ludzie robili nam zdjęcia, cieszyli się "jak dzieci" z naszego widoku. Bardzo miło jechało się w takiej atmosferze. Szkoda, że nie mieliśmy megafonu, choć - jak na jego brak - udało się stworzyć dość dużą interakcję pomiędzy nami, a "resztą świata", właściwie tylko samym machaniem i uśmiechami. Na trasie dwa razy machali nam z uśmiechami panowie Policjanci z radiowozów oznakowanych, raz Strażnicy Miejscy i raz pan Policjant z tzw. "sreberka" (nieoznakowanego radiowozu Policji drogowej z wideorejestratorem).

W Galerii RL jest parę fotek pstrykniętych na Masie. Niektóre robiłem ja, niektóre asunday.
Oto link: http://picasaweb.google.pl/rowerowylubl ... 112009Cz1#

P.S. Mikołaj prosił, by podziękować za miłe przyjęcie i przekazać, że ma nadzieję, że cukierki smakowały (mi smakowały :>).

Pzdr.