Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 2.09 Niedziela 6:00 pętla Abramowice
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
marcint napisał(a):Nie będzie łatwo!!! Ale jadę z WamiSmile
Dasz rade w tym towarzystwie nie jeden dał radę mimo wszystko
Jest dobrze, zmiennik obiecał wparować wcześniej, więc postaram się dotrzeć na miejsce ustawki punktualnie :-D
jadę z wami
Trochę się obawiam, ale jadę na pewno, więc jak możecie to w razie czego czekajcie.

KrzysiekP, odnoszę wrażenie, że część Twych rad koliduje z punktem 7 :-D
Ja też się wybiorę.
Ja jak wstanę to też przyjadę i odprowadzę was ze 30-40km bo niestety nie mam całego dnia na kręcenieSmile
Całkiem duży peleton się szykuje Smile
Jadę.
Mam mały problem. jak się przygotowywałem do wyjazdu to zauważyłem, że jedna szprycha wyskoczyła mi z "oczka" przy piaście". Moje próby wepchnięcia tego z powrotem na razie spełzły na niczym. To w jakiś sposób powinno się odkręcić przy obręczy czy na chama "bruteforce" zrobić?
Przydałaby mi się błyskawiczna odpowiedź, bo jednak chciałbym pojechać.
Jak wyskoczyła Ci przy piaście to do wyrzucenia. Szprychy są tak zrobione, że w tą stronę ich nie włożysz. W ogóle pierwszy raz słyszę, by szprycha mogła się uszkodzić w tym miejscu.

Ale bez obaw, wykręć szprychę z nypla i jedź bez jednej, nic się nie stanie. Ja w swoim rowerze jeździłem kiedyś bez 3 szprych i dopiero gdy poszła czwarta to włożyłem nowe.

EDIT: Tak teraz pomyślałem, że musisz mieć opaskę w obręczy, bo nypel będzie trochę latał i lepiej by nie przedziurawił dętki.
Hehehe, dużo dystansu na liczniku, ale widzę, że tak na co dzień to niewiele Wink
Stron: 1 2 3 4