A wiecie,że przy ul. Jarmacznej,to boczna ul.Kasprowicza bobry budują tamę.
Warto odwiedzić to miejsce,polecam.
Zdzisław napisał(a):A wiecie,że przy ul. Jarmacznej,to boczna ul.Kasprowicza bobry budują tamę.
Warto odwiedzić to miejsce,polecam.
Zdzisławie, no to jak nic trzeba ustawkę szykować :mrgreen: Ale co ja widzę za oknem? Pada coś co przypomina śnieg :-P
Wszystko wskazuję na to ,że ta ustawka była ostatnią w przedłużającym się sezonie 2013 przed zimą. Do zobaczenia w nowym sezonie ;-)
Jurek S,taki przelotny opad nie przeszkadza,zresztą są też dwugodzinne przejaśnienia, które można nawet indywidualnie wykorzystać.
Albo przełożyć na następny termin.
Jurek S napisał(a):Ale co ja widzę za oknem? Pada coś co przypomina śnieg
Teraz śnieg z deszczem
piotr73 napisał(a):Wszystko wskazuję na to ,że ta ustawka była ostatnią w przedłużającym się sezonie 2013 przed zimą.
Może uda się jeszcze coś wykombinować (przy sprzyjającej pogodzie, oczywiście :-) )
Zdzisław napisał(a):taki przelotny opad nie przeszkadza,zresztą są też dwugodzinne przejaśnienia, które można nawet indywidualnie wykorzystać.
Pozostają jednak kałuże na jezdni z których samochody robią darmowy prysznic :-P
Polecam cykling na sali,albo trenażer w domu jak ktoś ma :oops:
mariobiker napisał(a):piotr73 napisał(a):Wszystko wskazuję na to ,że ta ustawka była ostatnią w przedłużającym się sezonie 2013 przed zimą.
Może uda się jeszcze coś wykombinować (przy sprzyjającej pogodzie, oczywiście :-)
Ja myślę , że powoli nadchodzi pora myśleć o nowym 2014 sezonie , ale jak tu rozpocząć nowy jak stary wciąż jeszcze trwa/trwał :->
Zdzisław napisał(a):Jurek S,taki przelotny opad nie przeszkadza,zresztą są też dwugodzinne przejaśnienia, które można nawet indywidualnie wykorzystać.
Albo przełożyć na następny termin.
Zdzisławie nic nie przeszkadza, abyś zapodał taka ustawkę :-D
piotr73 napisał(a):Wszystko wskazuję na to ,że ta ustawka była ostatnią w przedłużającym się sezonie 2013 przed zimą. Do zobaczenia w nowym sezonie ;-)
Zdaje się Piotrze, że już w tym roku to mówiłeś :-P Do trzech (czterech ?) razy sztuka? ;-) I tak do wiosny.
Wyjątkowo jak na tę porę roku wciąż czuję niedosyt jazdy na rowerze ( w poprzednich sezonach o tej porze roku przesiadałem się na narty i łyżwy i to mnie kręciło ) , a w tym sezonie jakoś inaczej tak samo jak z pogodą która jest zupełnie inna niż zazwyczaj o tej porze roku , niech już trochę zimy pobędzie i szybko przyjdzie wiosna , BO NIE MA TO JAK WIOSNA.