30-06-2014, 20:04
Start: Schody przed poczekajką -> http://goo.gl/maps/KBcEE
Trasa:
Lublin - Wojciechów - Stary Gaj - Ten odcinek będzie asfaltem
Stary Gaj - Kazimierz Dolny - Tutaj planuję czerwony szlak czyli powinna być przewaga terenu, aczkolwiek dawno tędy nie jeździłem więc nie wiem czy nie wyłożyli wszędzie kostki, tak jak w jednym z wąwozów na tym szlaku...
Kazimierz Dolny - Puławy - Tutaj również szlak i to bardzo ciekawy z tego co pamiętam.
W Puławach w zależności od czasu będą dwie opcje albo powrót pkp, albo dodatkowe 50km asfaltem do Lublina, każdy zadecyduje sam jaką opcje wybiera.
Tempo:
Tempo ciężko mi ocenić, ogólnie rzecz biorąc jeżdżę tylko po płaskim więc na odcinku asfaltowym do Starego Gaju może być żwawo. Za Nałęczowem zaczynają się podjazdy. Znając życie na pierwszym podjeździe przypiłuję, aż do odcięcia i potem już będzie rekreacja ;-).
Postoje - Bardzo ważny punkt, jako że czas będzie odgrywać rolę więc pierwszy dłuższy postój planuję w Kazimierzu.
Po drodze pewnie będzie jeszcze jakiś krótszy postój w okolicach Nałęczowa.
Powrót:
Bardzo ważne jest abyśmy się wyrobili do Lublina na 17 w związku z tym pasują 2 pociągi z Puław:
14:52 - przyjazd na 15:44
16:39 - przyjazd na 17:11
Uwagi
Podsumowując wycieczka jest na jakieś 100km przy wariancie minimum. Najlepiej by było gdybyśmy się wyrobili na pociąg 14:52, czyli trzeba być 14:30 w Puławach. To nam daje 7:30h na trase + postoje. Także tak, trzeba będzie ciąć postoje i nadrabiać na asfalcie ;-).
Jeżeli ktoś potrafi przejechać 100km z czego jakieś 60 w terenie ze średnią z całości ~20 to jest to prawdopodobnie ustawka dla niego.
Jednak jeśli ktoś nie potrafi przejechać 30km po asfalcie bez postoju to musi rozważyć albo gonienie grupy albo inną ustawkę :-)
Co do Renaty i Ani to po Puszczy Białowieskiej i Poleskim wiem że dadzą radę , reszta musi sama ocenić swoje możliwości.
Trasa:
Lublin - Wojciechów - Stary Gaj - Ten odcinek będzie asfaltem
Stary Gaj - Kazimierz Dolny - Tutaj planuję czerwony szlak czyli powinna być przewaga terenu, aczkolwiek dawno tędy nie jeździłem więc nie wiem czy nie wyłożyli wszędzie kostki, tak jak w jednym z wąwozów na tym szlaku...
Kazimierz Dolny - Puławy - Tutaj również szlak i to bardzo ciekawy z tego co pamiętam.
W Puławach w zależności od czasu będą dwie opcje albo powrót pkp, albo dodatkowe 50km asfaltem do Lublina, każdy zadecyduje sam jaką opcje wybiera.
Tempo:
Tempo ciężko mi ocenić, ogólnie rzecz biorąc jeżdżę tylko po płaskim więc na odcinku asfaltowym do Starego Gaju może być żwawo. Za Nałęczowem zaczynają się podjazdy. Znając życie na pierwszym podjeździe przypiłuję, aż do odcięcia i potem już będzie rekreacja ;-).
Postoje - Bardzo ważny punkt, jako że czas będzie odgrywać rolę więc pierwszy dłuższy postój planuję w Kazimierzu.
Po drodze pewnie będzie jeszcze jakiś krótszy postój w okolicach Nałęczowa.
Powrót:
Bardzo ważne jest abyśmy się wyrobili do Lublina na 17 w związku z tym pasują 2 pociągi z Puław:
14:52 - przyjazd na 15:44
16:39 - przyjazd na 17:11
Uwagi
Podsumowując wycieczka jest na jakieś 100km przy wariancie minimum. Najlepiej by było gdybyśmy się wyrobili na pociąg 14:52, czyli trzeba być 14:30 w Puławach. To nam daje 7:30h na trase + postoje. Także tak, trzeba będzie ciąć postoje i nadrabiać na asfalcie ;-).
Jeżeli ktoś potrafi przejechać 100km z czego jakieś 60 w terenie ze średnią z całości ~20 to jest to prawdopodobnie ustawka dla niego.
Jednak jeśli ktoś nie potrafi przejechać 30km po asfalcie bez postoju to musi rozważyć albo gonienie grupy albo inną ustawkę :-)
Co do Renaty i Ani to po Puszczy Białowieskiej i Poleskim wiem że dadzą radę , reszta musi sama ocenić swoje możliwości.