Może i takie rozwiązanie działa, ale tylko podczas jazdy na wprost i po względnie płaskim terenie. Przy najechaniu na koleinę pewnie jeszcze łatwiej stracić panowanie nad kierownicą, same opaski zaciskowe są przecież też gładkie i śliskie... A trwałość pewnie jest niezła, opaski nie należą do delikatnych :-)
Na forum szosowym ktoś pisał, że testował - chwila jazdy po asfalcie i na kołach nie było połowy opasek, także nie jest z tym chyba aż tak kolorowo.